Całą trylogię dedykuję mojej mamie, Barbarze Jean
Evans,
która nauczyła mnie szukać innych światów i dzielić się
tym, co w nich znajduję.
Ostatni tom, "Wieża
Zielonego Anioła", który sam
w sobie jest światem pełnym smutku i radości, dedykuję
Nancy Deming-Williams, którą bardzo kocham.
|